It's my opinion.

     Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy przejmują się opinią innych. Przejmują się nią  na tyle, że nie mają swojego zdania. Podporządkowują się innym i robią wszystko by się im przypodobać, upodobnić się do nich.

    Rozumiem, jeśli czerpiemy inspiracje z różnych źródeł, ludzi, szukamy swojego stylu, czasami poradzimy się kogoś, ale nigdy nie zrozumiem takiego ślepego podążania za kimś.

    Dlaczego właściwie ludzie aż tak przejmują się tym co maja do powiedzenia inni?

Nikt za Was kochani życia nie przeżyje.

 Ilekroć dodaje post, czy teraz również filmik - wystawiam sie na opinie, opinie ludzi z zewnątrz. Czy może ja powinnam zacząć przejmować się ubierając za dużą koszulę, golf, futerko,płaszczyk czy dwie inne kolorowe skarpetki co pomyślą ludzie? Czy im się to spodoba? Czy wbija sie to w teraźniejsze trendy? Brać pod uwagę każdy Wasz hejt, hejcik, który pewnie bierze się z zawiści niżeli z tego, że coś sie Wam nie podoba. Bo kto normalny przy każdym moim udostępnieniu czegokolwiek od razu w to klika, źle komentuje, łapkuje w dół bo może akurat jej dopieke!

   No oczywiscie jeśli by tak było to skonczylabym tak samo szybko jak zaczęłam. Nie wiem czy wtedy kiedykolwiek podjelabym tyle decyzji, które swoją drogą niezle mnie kopnely, ale wszystko wpłynęło na moje zycie tak pozytywnie...Choć nie mysle, ze mogloby byc inaczej:D

 | T-shirt - reserved | koszula - noname | spodnie - h&m | zegarek - cropp | skarpetki - cropp | creepersy - @ |

Zapraszam na YOUTUBE i FANPAGE